O zwierzętach, Obyczajowe

Ruda

Oto idzie człowiek,
może znów się uda
i orzech dostanę…
myśli sobie ruda.
Ale być nie może
solony, miodowy,
tylko naturalny,
wyłącznie laskowy.
Żaden inny rodzaj
nie kusi, nie mami,
brazylijskie, włoskie
niechaj jedzą sami.
Spacerują ludzie,
ja od nich nie stronię,
wyglądam zza drzewa,
po gałęziach gonię.
To jest taka z ludźmi
moja mała gierka,
w finale dostanę
orzech, nie cukierka.
A potem czym prędzej
sobie go zakopię.
Myślą, że go zgubię,
zawsze go wytropię!
Mam zapasy wszędzie,
wiem dokładnie jakie.
Kiedy przyjdzie pora
schrupię je ze smakiem.
Sprytna i przezorna
– oto rudej cechy.
Człowieku bierz zawsze
do parku orzechy 😉

1 myśl w temacie “Ruda”

  1. Cudnie I trafnie jak zawsze. Jakbym rudą kitę widziała, która tak zgrabnie macha przed oknem i żongluje orzeszkami, a czasem i goni drugą i w zabawie i zwyczajach uśmiech obserwatora wywołuje. Lepszy dzień w podarku daje tym, co łakną takiego widoku i tym, co w wiecznym pośpiechu.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s