Abstrakcyjne

Wakacje

Raz w poniedziałek, o drugiej w nocy, przyszedł listonosz.
Nie umiał się dobrze wypowiadać więc powiedział:
Uprzejmie donoszę i bardzo panią proszę, czy wpuści mnie pani do domu?
Bo po kryjomu muszę pani powiedzieć i wiem, że bardzo dobrze to wiedzieć, została pani zaproszona na wakacje. Musi pani spakować kreacje, dla samego króla mego, czyli pana Bolesława Chrobrego.
Pani odpowiedziała:
Już jadę! I spakowała marmoladę.
Nie było jej w domu aż dwa tygodnie!
Pewnie czuła się tam bardzo modnie. Lecz potem wróciła do swojego kraju, pełnego urodzaju.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s