Nie czas zażywać mikstury,
gdy zbliża się dzień matury.
Na spokój oddech trzeba wziąć,
dowiedzieć się gdzie trzeba siąść,
napisać wszystko co potrzebne,
ujarzmić myśli zbyt podniebne,
zaliczyć polski, matmę i angola,
bo taka jest maturzysty dola.
Ten co maturę zda,
radość wielką ma.
Zdjęcie: Wikipedia