Jestem teraz w garderobie,
czuję że mam jakąś fobię.
Wiszą tutaj moje stroje,
no I włosów grubych zwoje.
Tak przeglądam sobie ciuchy,
sprawdzam też czy nie ma muchy.
A kto wejdzie do mej garderoby,
ten dostanie lody, ale nie takie zwykłe,
tylko trujące, na które nasikały wcześniej zające.