To nie na natury łonie,
to na moim jest balkonie!
Tego się nie spodziewałam, przecież tylko podlewalam.
Niech tak kwitnie i nie minie, rozwijaj się rozmarynie.
To nie na natury łonie,
to na moim jest balkonie!
Tego się nie spodziewałam, przecież tylko podlewalam.
Niech tak kwitnie i nie minie, rozwijaj się rozmarynie.
I chwilo trwaj, trwaj i nie przerywaj, bo dzięki tobie uśmiecham się do ekranu, i się zastanawiam czy dalej patrzeć z podziwem na ciebie, czy ubolewać stojąc nad moim okazem, że on nic, a nic o kwitnieniu nie wie!
PolubieniePolubienie