Tą modlitwę napisałam w maju tego roku o 22:30. Dedykuję ją cioci Agnieszce:
Maryjo, matko kochana, Ty jesteś piękniejsza niż najpiękniejsza dama. Módl się za mnie i za ludzi niż grzechem ktoś serce zabrudzi. Ty jesteś wytrwała, uczciwa i mądra więc ześlij na nas jak najwięcej dobra. Matko jedyna, najukochańsza, zdejmij z ludzi to, co ich wykańcza. Zmiażdż w nas klątwę, te niedobre grzechy, które sprawiają, że w sercu zanika poczucie pociechy. Jesteś poniżana i porównywana, Ale wiedz, że przeze mnie jesteś kochana. Proszę cię, pomóż bezbronnym nim ktoś niedobry ich zaatakuje. Miej w opiece ludzi chorych, zanim przyjdą po ich dusze straszne potwory. Zaopiekuj się ludźmi biednymi, którzy nacieszą się bułkami tymi, nacieszą się twoją obecnością, czyli największą na świecie radością. Maryjo, weź w opiekę niewierzących i przedrzeźniających, by coraz bardziej ubywało im ran niepokojących. Modlę się o pokój na świecie, aby nikt nie umarł przy krwawym pistolecie. Więc tobie Maryjo podaruję bukiet róż, który ściera z naszych serc szary kurz.❤
Tą modlitwę dedykuję najukochańszej na świecie matce chrzestnej czyli cioci Agnieszce 😘❤💕
Agusiu, że wzruszenia brak mi słów…. Dziękuję, kocham 💞
PolubieniePolubienie
Aguś pięknie…bądż zdrowa i radosna…
PolubieniePolubione przez 1 osoba