Piękna jest ta pora roku,
z polnymi makami, pełnymi uroku.
Małe dzieci je zrywają,
swoim mamom kwiatki dają.
O! Do maka przypięty jest bajer.
Czy to broszka pani premier?
To nie broszka, ale żuczek
za cel wybrał sobie maczek.
Maki tworzą krajobrazy.
Na ich widok się rozmarzy
ten, kto idąc pośród zbóż,
ma wokół maki piękniejsze od róż.
Mak czerwony, kwiat znajomy, polny arystokrata, czy to już zwiastun lata?
PolubieniePolubienie