Zaraz zaraz zapomniałam,
Przecież się nie ocknę w lecie!
Trochę śniegu dosypałam,
Cóż że kwiecień, przecież plecie.
Gdy mróz w słabej już kondycji
Sypię dużo, mam tę moc.
Zadość stanie się tradycji
Gdy się zbliża Wielkanoc.
Więc przykryłam pączki, kwiatki
Co tam jeszcze wiosna ma.
Wyciągajcie ciepłe czapki.
Ja tu rządzę! hu hu ha!
Jaki wesoly wierszyk, akurat na dzisiejszy poranek, bo nie brakuje sanek 🛷, gdzie stoi zadumiony tym sniegiem balwanek ⛄️
Dziekuje za wierszyk, bo z tej radosci sloneczko w serduszku gosci ☀️💖
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dodatek do zwrotki od mojej Dorotki 🥰
PolubieniePolubienie
Niech się wstydzi, niech przepadnie, choć tak pięknie się prezentuje. Niech nie będzie taka dowcipnisia i nie straszy biedną wiosnę. Niech pozwoli wyjść jej z ukrycia i roztopić białe połacie. Niech kwiatom da wielobarwne płatki zaprezentować a ptakom rozwinąć skrzydła, by mogły nam zaśpiewać: Wiosna, Ach to ty 😘🌷
PolubieniePolubione przez 1 osoba