O zwierzętach

Zaangażowany

Fakty mówią za siebie,
potwierdza to fota:
zdaje się, że mamy
w domu korpo-kota.

Laptop odpalony,
działa idealnie,
można się umościć
i pracować zdalnie.

Chłonąc całym sobą
maile, prezentacje,
raporty, wykresy
i dokumentacje.

Na skali korpo
– zaangażowania
Bliżej być nie można
… i nic do dodania 😉

O zwierzętach, Obyczajowe

Lato na walizkach

Siedzę sobie na krześle,
to moje wczasy pod gruszą,
mucha mi bzyczy za uchem,
lecz nawet dwie mnie nie ruszą.

Lato w swoje walizki
z pośpiechem się pakuje.
Jesień wyciąga suknie,
wygładza i koloruje.

Korzystam z każdej chwili
zanim się całkiem ochłodzi.
Wygrzewam kości, futerko,
szkoda, że lato odchodzi.

Nie martwię się aż tak bardzo,
pór roku zwykłe to zmiany,
uroki lata powrócą
tak jak wracają bociany.

Obyczajowe

Anioły są

W Centrum Onkologii
korytarze są ponure raczej,
ludzie snują się po nich,
dziś jest jakoś inaczej.

Każdy kto tu przybywa
ma swoje demony.
Patrzę – coś się zmieniło,
Na ścianie wiszą anioły.

Podchodzę bliżej, spoglądam,
Aniołów jest poczet cały,
i jakoś raźniej od razu,
aż oczy mi się zaśmiały.

Bo oto mamy tutaj Anioła Dzieci, i Drogi życia,
Anioł Miłości i Wiedzy też są na widoku,
są też te mniej dziś ważne: Sukcesu i Bogactwa.
Lecz ja Anioła Przyjaciół i Zdrowia mam na oku.

Anioły są wokół nas,
Nie tylko te na ścianie,
przybywają z dobrym słowem,
czuwają, cokolwiek się stanie.

Czasem milczą lecz są obok,
I wcale nie w ukryciu,
nad nimi fruwa nadzieja,
że zmierzamy ku dalszemu życiu….

Dedykuję moim Aniołom 🙂
Wizerunki Anioła ( w tym na zdjęciu Anioła Przyjaciół) namalowała Pani Maria Powsińska.

O zwierzętach

Top Model

Nie truskawki, ani krówka
wizytówką Milanówka.
Ale jak to? Zapytacie.
Cóż… Lucka nie znacie 🙂
To Top Model urodzony
Na „catwalk” jest wprost stworzony!
Śmiało ciało swe wygina,
warta zdjęcia każda mina,
Każda poza niezrównana,
Słowem: kot do podziwiania!
Ale też do przytulania,
i do głaskania,
i do kochania,
… tak po prostu 🙂

O zwierzętach

Dylemat Kici

Myślałam siedząc w kącie
czy już jest po remoncie.
Bardzo nie lubię hałasu,
słyszę go nawet z tarasu.

Coś się w łazience zmienia,
muszę więc wstać od niechcenia
z miejscówki mej idealnej,
dokonać wizji lokalnej.

Oj, zrzedła mi szybko mina!
Gdzie się podziała kabina?
Teraz myślę nieustannie
czy się kąpać mogę w wannie…

O zwierzętach

Urocza psotnica

To jest Phibi, rasy beagle
Z Bemowa dzielnicy,
Nie znam większego gagatka
Przynajmniej w stolicy.

Niech nie zwiedzie Was spojrzenie
Ani jej uroda
Bo potrafi zrobić wszystko
W kategorii „szkoda”.

Tych szeroki ma katalog:
Od małych do dużych,
Zwłaszcza gdy zostaje sama
– zawsze ją to wkurzy.

Gdy nie patrzysz to z talerza
Chapnać coś pospieszy
I kanapę (cóż, że skóra)
Sprawnie wybebeszy.

Listwy, drzwi to nie przeszkoda –
Pogryzie, podrapie.
Potem na swoim posłaniu
Niby śpi i chrapie.

Cóż, psotnica to jest wielka
Lecz też pies kochany,
Spojrzy ci głęboko w oczy
I już wybaczamy!

O zwierzętach

Kaczka

Gdy się w stawie zanurzy kuperkiem do góry,
to ta woda wnet po niej spływa.
Gdy na ląd wyjdzie aby osuszyć swe piórka
to na boki, idąc, się kiwa.

Nie wiem, którym to zmysłem, nawet gdy jest daleko,
świetnie czuje porę karmienia.
Wtedy głębokim ślizgiem i co sił przez pół stawu,
płynie do nas bez chwili wytchnienia.

W tym wyścigu po stawie cel to człowiek na brzegu
i możliwie obfity posiłek,
w walce o każdy kąsek nie przeszkodzi jej żaden
inny obcy lub kaczy osiłek.